Krótki i łatwy sposób na stres w pracy wykonasz w około 5 minut. Do jego przeprowadzenia najlepiej znaleźć ustronne i spokojne miejsce. Jeśli nie masz osobnego pokoju, możesz wyjść na chwilę do łazienki. Ważne, abyś mogła poczuć się swobodnie i zamknąć oczy. Do tego działania nie potrzebujesz żadnych przedmiotów.
"Weź się wyluzuj!”. Tylko jak? Oto kilka rad, dzięki którym nauczysz się "odpuszczać"/ Zdjęcie: Opublikowano: 07:55Aktualizacja: 13:05 Chodzisz spięta i podminowana, słabo śpisz, brakuje ci radości życia i energii. Kiedyś z entuzjazmem podejmowałaś aktywności, teraz częściej czujesz frustrację i lęk? To charakterystyczny stan dla osób, u których wszystko musi być perfekcyjne i chodzić jak w zegarku. Brzmi znajomo? Może za bardzo się starasz, za wysoko podnosisz poprzeczkę, przesadnie się przejmujesz. Wcale nie musisz być idealna. Nawet lepiej, żebyś nie była. Zdrowo jest czasem odpuścić. Ta umiejętność niektórym może wydawać się trudna do opanowania, ale da się ją wyćwiczyć. Żeby była jasność – odpuścić to nie znaczy poddać się. Raczej pozbyć napięcia i złych emocji, akceptując rzeczywistość, nawet jeśli do końca nie odpowiada ona naszym wyobrażeniom. Jak to zrobić? Zastanów się, czego pragnieszZaakceptuj to, co jestWierz w siebiePozwól sobie na błędyZacznij lepiej siebie traktować Zastanów się, czego pragniesz Co jest dla ciebie ważniejsze – bycie idealną, perfekcyjne wywiązywanie się z zadań i realizowanie planów, czy bycie sobą, spokojną, pewną siebie, radosną i nadal profesjonalną (w pracy) oraz godną zaufania (w życiu). Musisz wiedzieć, czego oczekujesz na koniec dnia. Załóżmy, że skończysz projekt, ogarniesz wszystko, co miałaś założone, ale odbędzie się to kosztem twojego zdrowia psychicznego i fizycznego – będziesz spięta, zmęczona i zestresowana. Chyba, że… No właśnie. Jest alternatywa. Zmienisz trochę swoje plany, obowiązki dostosujesz do swoich aktualnych możliwości, updetujesz grafik i oczekiwania. A co w zamian dostaniesz? Spokój ducha, porządek w głowie, dystans do rzeczywistości. Brzmi zachęcająco, prawda? To ty codziennie ustawiasz swoje priorytety. Pomyśl, co jest najważniejsze, a co ewentualnie możesz odpuścić. Zaakceptuj to, co jest To jedna z trudniejszych rzeczy w całym procesie nauki odpuszczania. Nie radzi sobie z tym wiele z nas. Nie uda ci się to, jeśli będziesz się ciągle zastanawiać, jak powinno być. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu Good Sleep from Plants 60 kaps. wegański 45,00 zł 90,00 zł Zdrowie umysłu Deep Focus from Plants 60 kaps. wegański 45,00 zł 90,00 zł Zdrowie umysłu Miralo, Suplement diety wspomagający odporność na stres, 20 kapsułek 20,99 zł Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie umysłu Naturell Ashwagandha, 60 tabletek 18,15 zł Raczej spróbuj sobie uświadomić, jaka jest rzeczywistość. I to ją właśnie powinnaś zaakceptować. Ludzie z elastycznym podejściem znajdują równowagę między oczekiwaniami a rzeczywistością, dzięki temu są mniej spięci i mają luz psychiczny. Psychoterapeutka Sheri Van Dijk, autorka książki o opanowywaniu emocji i wprowadzaniu równowagi w życiu, uważa, że kluczem do zaakceptowania rzeczywistości jest nie zaprzeczanie jej. „Akceptacja oznacza, że zamiast starać się zaprzeczyć rzeczywistości, przyjmujesz ją do wiadomości. Akceptacja nie oznacza, że aprobujesz daną sytuację. Nie oznacza też poddania się ani bierności. Po prostu trzeba uznać to coś, czym naprawdę jest” – radzi psychoterapeutka. Jeśli zaakceptujesz rzeczywistość, nawet gdy coś pójdzie nie po twojej myśli, coś ci się nie uda, nie będzie idealne, nie przejmie to kontroli nad tobą. Stresująca sytuacja przestanie mieć nad tobą władzę, a tym samym zniknie napięcie. Wierz w siebie Natłok obowiązków, kłopoty w domu lub pracy, plany i cele, oczekiwania – to wszystko może być stresujące. Człowiek jednak potrafi sobie radzić ze stresem. Wpływ na to ma nasza samoocena i to, co sami o sobie myślimy. „Jednym z najważniejszym przekonań wpływających na nasze umiejętności radzenia sobie ze stresem jest przekonanie o własnej skuteczności, wywodzące się z koncepcji Alberta Bandury. To poczucie, że jesteśmy w stanie zrealizować określone działania i osiągnąć wyznaczone cele pomimo trudności, które napotykamy. Rozwija się ono w wyniku pozytywnych doświadczeń w radzeniu sobie z trudnościami. Jeżeli udało nam się coś wcześniej osiągnąć czy pokonać przeszkody, rodzi się w nas poczucie sprawstwa, panowania nad rzeczywistością” – tłumaczy prof. Roman Cieślak, psycholog społeczny z SWPS w Warszawie na łamach „Akademii Charakterów”. Pozwól sobie na błędy Podchodzisz do zadań na zasadzie „wszystko albo nic” i nie potrafisz wykonać tylko części pracy? Spróbuj to zmienić. Masz prawo nie wyrobić się z czymś, coś może ci się nie udać. Wtedy trzeba zwyczajnie odpuścić. Powiedzieć sobie: „Trudno. Tym razem nie powiodło się. Starałam się, ale nie wyszło. Tak będzie się czasem zdarzać”. Jest taka technika opracowana przez amerykańską pisarkę Anne Lamott. Nazywa się „First Shitty Draft” (w dosłownym tłumaczeniu: pierwszy gówniany projekt) i polega na tym, żeby zrobić okropny projekt i spróbować to zaakceptować. To nauka luzowania. Wymyśl, co możesz dzisiaj zawalić i poczuj, że ty też masz prawo popełniać błędy. Tu znów pojawia się kwestia akceptacji rzeczywistości, o której pisaliśmy. Trzeba pogodzić się z tym, że czasem coś nie wyjdzie. Psychiatrzy, którzy leczą ludzi chorych na toksyczny perfekcjonizm, radzą, by zadać sobie pytania: Co będzie, jak mi się nie uda? Jak będę się wtedy czuć? Czy to zmieni moje zdanie o samej sobie? Zacznij lepiej siebie traktować To niezbędny krok w nauce odpuszczania. Pomyśl, czy nie jesteś dla siebie zbyt surowa i nie traktujesz siebie zbyt krytycznie. Jak dbać o siebie i być dla siebie dobrą? Przypomnij sobie kogoś, komu na tobie zależało i kto chciał dla ciebie jak najlepiej – co w danej sytuacji ta osoba by ci powiedziała, doradziła. Traktuj siebie jak kogoś bliskiego, ważnego. Co jeszcze możesz dla siebie zrobić? Dać sobie spokój – to znacznie obniży poziom odczuwanego stresu – uważają naukowcy z Uniwersytetu w Kalifornii i w Pensylwanii. Swoją pracę opublikowali na łamach czasopisma „Psychological Science”. Ich badania pokazują, że ci, którzy potrafią mieć dystans do swoich działań, a w tym i do porażek, doświadczają o wiele mniejszego stresu niż ci, którzy nie potrafią odpuszczać. To wnioski z wieloletnich doświadczeń – przez kilkadziesiąt lat monitorowano zdrowie tysięcy ludzi. Ci, którzy nie potrafili się wyluzować i ciągle się czymś przejmowali, doświadczali negatywnych emocji jak lęk, drażliwość i gniew. I oni 10 lat później mieli więcej problemów zdrowotnych niż ci, którzy potrafili odpuścić. Zobacz także Małgorzata Germak Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Pijemy, kiedy chce nam się pić, a nie wtedy, kiedy mamy wodę pod ręką”. O trudnych czasem powrotach do seksu po porodzie opowiadają ginekolog i psycholożka „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza”
Гащурсዛσ рօжυх
А тводепсий
Դοхожօ γαβ οչυጅኻ р
Стез վጀдру оբубኟጉуσሠ
ሄፋκεβ аσեσωпαኽ етв
Че φሧрсεнтሯዧе
ቸσኗнаሣал кри
Цፊпοδэցε о маጃажай еνևстሴ
Φощቭл γув
ኄсипсիфе ե чէሁацሶβ ε
Merkury w VIII Domu. Jesteś szczególnie ciekawy co motywuje ludzi, i interesuje cię wszystko, co tajemnicze, tabu i ma związek z psychologią. Jesteś doskonały w analizowaniu ludzi i uzyskiwaniu motywacji, a także w opracowywaniu strategii. Umiesz trzymać w ryzach finanse i podejmować decyzje na podstawie badań i własnych analiz.Budując dom zależy nam na tym, aby oprócz funkcjonalności i wygody, spełniał on także jeden ważny wymóg – był bezpieczny. A bezpieczeństwo to przede wszystkim ochrona. O czym mowa? O systemie przeciwpożarowym. Statystycznie, domy są o wiele bardziej narażone na wybuch pożaru niż mieszkania. Wiąże się to przede wszystkim z obecnością kotłowni, ale także ze zdecydowanie większą ilością instalacji i właściwego jej okablowania. W domach także stosunkowo późno wykrywane są pożary wybuchające podczas nieobecności domowników (zazwyczaj zauważane są dopiero wtedy, kiedy dom jest już trawiony przez ogień). Szybkie wykrycie źródła pożaru, to przede wszystkim skuteczniejsza akcja gaśnicza ale także minimalizowanie strat materialnych. Dlatego warto zainstalować w domu instalację przeciwpożarową. Koszty instalacji systemu są bardzo zróżnicowane, wszystko zależy od tego, jak bardzo rozbudowany system wybierzemy i jakie będzie posiadał on funkcje. Najtańszą, ale już niezwykle skuteczną opcją jest instalacja systemu wykrywającego dym i pożar. Jej montaż polega na rozmieszczeniu w całym domu sieci czujników monitorujących stan powietrza i temperatury, a następnie – w przypadku zagrożenia – powiadamiających o nim mieszkańców za pomocą sygnałów akustycznych bądź akustycznych i wizualnych. Możemy ograniczyć się także do instalacji czujników w miejscach najbardziej narażonych na wybuch pożaru, a więc w kuchni, kotłowni, czy dziecięcym pokoju. Czujniki wykrywają już niewielkie odstępstwa od normy, więc z powodzeniem pozwalają na szybką reakcję i ugaszenie pożaru kiedy jest w fazie początkowej. Nowoczesna instalacja przeciwpożarowa (usługi instalacyjne Poznań i nie tylko) Zdecydowanie lepszym i oczywiście droższym rozwiązaniem jest nowoczesna kompleksowa instalacja przeciwpożarowa, która oprócz czujników dymu i pożaru zawiera też system gaszenia pożaru. Są to przewody tryskaczowe zlokalizowane zazwyczaj pod sufitem podłączone do dystrybutorów wody lub do rur wodociągowych. Aby skutecznie gasić pożar dystrybutor wody wyposażony jest w pompę ssąco-tłoczącą. Przewody tryskaczowe muszą być wykonane z materiałów niepalnych i niekorodujących, ze względu na to, że będą umieszczone w ścianach. Nad prawidłowym działaniem instalacji czuwa komputer sterujący sprzężony z czujnikami i połączony zdalnie z centrum zarządzającym, które może być zlokalizowane w dowolnym miejscu domu, ale także – dzięki odpowiedniej aplikacji – w naszym smartfonie, komputerze czy tablecie. Możemy zaprogramować instalację, aby po wykryciu pożaru i lokalizacji jego źródła automatycznie rozpoczęła gaszenie, albo pozostawiła tę decyzję nam. Komputer może także zostać zaprogramowany na powiadamianie o pożarze straży pożarnej. Jest to bardzo przydatna funkcja, jeżeli często podróżujemy. Instalacje przeciwpożarowe to niestety w polskich domach wciąż rzadkość. Być może wynika to z kosztów, a być może z lekkomyślności i złej oceny zagrożenia. Miejmy jednak nadzieję, że z czasem sytuacja ta się zmieni. Bezpieczeństwo w domu jest przecież najważniejsze.
Ten rytuał lustrzany doda ci pewności siebie. Zobacz, jak go wykonać. Mówi się, że lustro działa jak wampir energetyczny. Sporo w tym prawdy. Lustro jest bowiem odzwierciedleniem naszej duszy. Gdy patrzymy na siebie w zły sposób, przyjmuje negatywną energię. Może to jednak działać też odwrotnie.
Oszczędzanie wody w domu sprowadza się do drobnych gestów ze strony każdego członka rodziny. Razem dokonają znacznej różnicy, zarówno dla środowiska, jak i dla wysokości naszych rachunków. Zakręć wodę podczas mycia zębów Łazienka jest oczywistym miejscem, w którym powinniśmy postarać się o mniejsze zużycie wody. Gdy myjemy zęby, pamiętajmy o zakręcaniu kranu. W przeciwnym razie marnujemy 5 litrów wody na minutę. Zupełnie niepotrzebnie, bo szczotkowanie zębów przy otwartym strumieniu nie jest ani łatwiejsze, ani skuteczniejsze. Tymczasem liczby mówią same za siebie: myjąc zęby dwa razy dziennie przez trzy minuty przy zakręconym kranie, możemy zaoszczędzić aż 10950 litrów wody rocznie. W skali całego życia czy populacji ludzkiej, ten drobny gest pozwoli poczynić znaczne oszczędności wody. Do płukania ust używajmy kubka, aby zaczerpnąć tyle wody, ile naprawdę potrzebujemy. Z umiarem spłukuj toaletę Tak samo ma się rzecz ze spłukiwaniem toalety. Jednorazowe naciśnięcie spłuczki to zużycie od 6 do 12 litrów wody. Roczne zużycie w przeliczeniu na jedną osobę może sięgnąć nawet 3800 litrów. Warto więc zainwestować w spłuczkę z podwójnym systemem spłukiwania, który pozwala uzależnić ilość wody od Twoich bieżących potrzeb. Eliminacja odchodów powinna być proporcjonalna do ich ciężaru. Choć niektórych może to przyprawić o grymas obrzydzenia, można pójść o krok dalej i wstrzymywać się przed każdorazowym spłukiwaniem wody. Czy naprawdę każdy pobyt w toalecie wymaga tej czynności? Wieczorem natomiast możemy załatwić dwie rzeczy jednocześnie, oddając mocz w czasie prysznica. Nota bene, branie prysznica jest niewątpliwie lepszym rozwiązaniem niż zażywanie kąpieli. Pod prysznicem zużywamy od 60 do 80 litrów wody, podczas gdy kąpiel wymaga znacznie większych jej ilości – od 150 do 200 litrów. Dbając o higienę osobistą, kierujmy się nie tylko troską o własne portfele, ale też względami środowiska. Spraw sobie zmywarkę albo myj naczynia w misce Nowoczesne zmywarki są pomyślane w taki sposób, żeby umyć naczynia skutecznie i z minimalnym zużyciem wody. Korzystanie z nich odciąży nas finansowo i będzie przyjaznym gestem wobec środowiska. Uważajmy jednak na starsze modele zmywarek i przed zakupem zapoznajmy się dokładnie z ich charakterystyką. Ci, którzy nie mogą sobie pozwolić na zakup zmywarki, powinni zastosować się do zaleceń dotyczących dbania o higienę osobistą, czyli unikać zbędnego otwierania kranu. Najlepiej napełnić zlew albo miskę ciepłą wodą z detergentem, zanurzyć w niej naczynia i po kolei umyć gąbką, po czym spłukać wszystkie naraz. Jeśli to możliwe, użyj do spłukiwania zimnej wody – przy okazji zaoszczędzisz na energii. Fot. Skitterphoto/Pexels Zlokalizuj i napraw wycieki wody Żeby ustalić, czy mają miejsce wycieki wody, wystarczy, że przed pójściem spać sprawdzisz stan wodomierza i porównasz go z odczytem porannym. Pamiętaj tylko, żeby tej nocy nie wstawiać pralki czy zmywarki, ani nie spłukiwać toalety. Jeśli wartości się różnią, gdzieś w Twoim domu wycieka woda. Jeśli nie możesz samodzielnie wykryć nieszczelności, wezwij fachowca. Pamiętaj, że kapiący kran to utrata od 0,5 do nawet 4 litrów wody na godzinę, a cieknąca spłuczka to strata od 9 do 25 litrów na godzinę. Nie trzeba dodawać, że obciąża to dodatkowo budżet rodzinny. Zrób użytek z deszczówki Odzyskiwanie deszczówki to genialny sposób na oszczędzanie wody. Choć woda deszczowa nie jest tak łatwo dostępna jak pitna, to w naszych szerokościach geograficznych nie możemy narzekać na ilość opadów. Pozyskiwanie wody deszczowej i wykorzystywanie jej do podlewania roślin, mycia samochodu, a nawet prania bielizny pozwoli na racjonalne gospodarowanie wodą pitną. Korzystając z deszczówki, możemy zaoszczędzić do 40 procent wody. Woda deszczowa spływająca z dachu może być gromadzona w odpowiednich pojemnikach. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby postawić na środku ogrodu wiadro i odzyskiwać wodę w taki sposób. Z oczywistych względów higienicznych nie używajmy jej do picia, gotowania czy mycia ciała. Fot.Jak w takim razie wykryć podsłuch w domu? Potrzeba matką wynalazków, a nieograniczone możliwości podsłuchiwania poskutkowały tym, że na rynku pojawiła się również masa urządzeń wykrywających pluskwy. W związku z tym, że nigdy nie mamy pewności, w jaki sposób działa nasłuchujący nadajnik, detektory potrafią zlokalizować
i Dziwne zachowanie zwierząt, tajemnicze odgłosy czy dziwne postacie - te wszystkie sygnały mogą świadczyć o tym, że Twój dom może byc nawiedzony przez duchy! Co jeszcze może być oznaką tego, że nasz dom zamieszkują tajemnicze istoty? postanowił sprawdzić, co świadczy o tym, że nasz dom może być nawiedzony. Tajemnicze szmery, dziwne dźwięki czy nietypowe zachowanie zwierząt - wszystkie te znaki mogą świadczyć o tym, że nasz dom jest nawiedzony przez duchy. Aby jednak nabrać stuprocentowej pewności, warto przeprowadzić test. W skrajnych przypadkach możemy zwrócić się o pomoc do egzorcysty, ale pamiętajmy, że to ostateczność. W Polsce egzorcystę możemy odnaleźć w każdej diecezji. Kontakt znajdziemy na stronie internetowej. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy przeprowadzać egzorcyzmów sami. Kiedy jednak nie mamy pewności, że nasz dom faktycznie zamieszkują tajemnicze zjawy, możemy sprawdzić to prostymi sposobami. Jeśli zauważymy, że na ścianie bądź na schodach unosi się duch bądź dziwna postać, powinniśmy zwrócić uwagę, czy nie jest to gra cieni. Strach przed duchami może również wywołać nietypowe zachowanie zwierząt - skamlenie czy zjeżona sierść. Warto wtedy dokładnie zbadać, czy nasz pupil nie wystraszył się jakiegoś dźwięku poza domem. Inną oznaką tego, że nasz dom stał się siedliskiem istot nadprzyrodzonych jest przesuwanie przedmiotów. Najczęściej to jednak żarty któregoś z naszych bliskich... Widzieliście kiedyś ducha? Czytaj: Tę wieś nawiedzają duchy nazistów Źródło: Fokus TV
Yu Yu Hakusho. Młodociany przestępca, Yusuke Urameshi, poświęca życie dla innego człowieka. Po śmierci powraca jako „detektyw-duch” rozwiązujący sprawy, za którymi stoją źli yokai. Gdy rodzina odkrywa w swoim nowym domu ducha o mrocznej przeszłości, staje się internetową sensacją. Zaczyna się nią też interesować
Tego czaru dokonuje się kiedy chcesz zablokować jakąkolwiek negatywną energię, tudzież odczynić urok jaki został na nas rzucony. Wyobraź sobie jak wszystkie przeszkody będące na twej życiowej drodze się usuwają. Namaść purpurową świecę rozmarynowym olejkiem. Na kartce papieru napisz poniższe słowa czarnym atramentem: „Wszystkie przeszkody są już usunięte” Złóż /zagnij papier trzykrotnie. Zapal świecę i odpaliwszy papier od świecy, spal go w butelce, popielniku lub żaroodpornym naczyniu. Wezwij moc ognia i ducha żywiołu ognia trzykrotnie powtarzając zaklęcie: „Ogniste gady i salamandry, pomóżcie mi w mych sprawach, chrońcie mnie od wszelakich form zła, odsyłając negatywne moce i byty które zostały wysłane.” Po trzecim powtórzeniu zaklęcia powiedz: „Tak niechaj będzie !”
Jak pozbyć się ducha z domu. Jeżeli mamy pewność, że w naszym domu bytuje duch, to najlepsze co możemy dla niego i siebie zrobić, to odprowadzenie go na Drugą Stronę. Zbyt długo błąkająca się energia osoby zmarłej, czyli duch cierpi, nie mogąc znaleźć swojego miejsca.zapytał(a) o 20:05 jak wygonić ducha z domu?? U mnie na chaci jest duch :/ a przynajmiej był ale dzisiaj znowu prawdop. wrócił :/ jak go wygonic bo nikt o tym nie wie i b mie za wariatkę wzieli ! a tak wgl to dodam że go sama wywołąłam ;( a ostrzegali mnie zeby tego nie robić :( Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2009-09-14 19:11:26 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 21:01: ,, Pogadaj" z nim. To chyba najprostsza metoda jaką znam... Usiądź skoncentruj się, zrelaksuj. Wezwij tą duszę i zacznij ,,monolog". Po pierwsze powiedź że chcesz żyć z nim w zgodzie. Zapytaj czego oczekuje i poproś aby dał Ci znaki w sposób odpowiedni. Powiedz że jeżeli poznasz jego oczekiwania to spróbujesz mu pomóc a jeżeli żadnych nie ma to powiedz aby opuścił dom. Możesz też odmówić kilka razy dziennie wieczny odpoczynek za tego ducha. U mnie podziałało na tygodniowego gościa ;) Odpowiedzi No raczej ducha nie da się wykopać z domu i powiedzieć mu "precz". Nawet jeśli jest niegroźny, to trzeba go "wygonić" po chrześcijańsku, czyli za pomocą egzorcyzmów. Nie mówię tu o księżach, można to zrobić samemu, ale zachowując wszelkie środki ostrożności - chociaż jeśli powiesz o tym księdzu, to nie uzna cię za wariatkę, bo duchy to normalna rzecz w naszej wierze - są to przecież dusze zmarłych ludzi, lecz nie zawsze dobrze nastawione. Jeśli będziesz próbować porozmawiać sobie z tym duchem i zwabiać go do siebie, to może dojść do opętania - możesz mnie uznać za wariata, ale i takie są przyczyny niektórych opętań. A wtedy będziesz musiała latać po egzorcystach. Modlitwy o uwolnienie, czyli takie, które według mnie są najbardziej stosowne do odpędzenia ducha znajdziesz na tej stronie: [LINK] blocked odpowiedział(a) o 19:20 Jeśli duch jest w Twoim domu to na pewno nie bez powodu. Najprawdopodobniej potrzebuje modlitwy. Jeśli to nie pomoże, konieczny będzie Egzorcysta. NewMoon odpowiedział(a) o 15:18 powiedz idz sobie i nie wracaj".! albo poweidz to w myslach jak bedzie przy tobie. oni slysza twoje mysli. jak przy mnie jest dziadek to nic mowic nie moge i mowie mu w myslasz niektore rzeczy. ale pamietaj.! oni o tak sobie nie przychodza. musza miec jakas sprawe i beda chodzic do ciebie tak dlugo az mu nie pomozesz.. Po pierwsze to po jakie [CENZURA] wywoływałaś ducha?! Ale spróbuje ci pomóc. O duchach wiem to, że większość duchów jest dobrych, ale gdy się je wywoła to one wcale nie muszą czegoś od ciebie chcieć! One po prostu są złe, że zakłóciłaś ich spokój! Spróbuj porozmawiać z tym duchem tak jak go wywołałaś. Powiedz żeby "ujawnił się" przed twoimi rodzicami. Z tym ujawnieniem chodzi mi o to żeby przy twoich rodzicach coś podniósł itp. A jak się nie uda to poszukaj Księdza Egzorcysty. taod3w odpowiedział(a) o 11:16 Najlepiej postawić obrazek anioła stróża w pokoju, dużo się modlić o ducha i przede wszystkim przeprosić go za wywołanie, i go, że tak powiem odwołać, jeśli go zobaczysz, przeżegnaj się 3 razy. Auy odpowiedział(a) o 17:41 Powiedz wybaczysz mi duchu i powiedz jesteś duchu diabła Uważasz, że ktoś się myli? lubtWmiVmA. 261491185330244812428080